Przegląd prasy
VIP
Dołączył: Śro Maj 18, 2005 10:58 Posty: 593 Skąd: Tri-city
|
Wysłany: Czw Gru 08, 2005 12:43 Temat postu: Platforma na Manhattanie |
|
|
Platforma Obywatelska otwiera wielkie biuro wszystkich pomorskich posłów w Centrum Handlowym Manhattan we Wrzeszczu. Na gości czekać będą parlamentarzyści, radni i bezpłatne porady prawne. Czynsz - 10 euro za metr kw. - pokryją środki z Kancelarii Sejmu na biura poselskie
Politycy PO zajmą fragment czwartego piętra, nad ekskluzywnym Centrum Bursztynu, obok restauracji dla VIP-ów i fitness clubu Dariusza Michalczewskiego. Na miejscu klimatyzacja, toalety na fotokomórki, dostęp do internetu, dwie sale konferencyjne. Miesięczny czynsz za biuro o powierzchni 160 mkw. wyniesie ok. 6400 zł. Pieniądze przekaże Kancelaria Sejmu. Miesięcznie posłowie dostają na prowadzenie swoich biur po 10 tys. zł, a na siedzibę w Manhattanie złoży się aż 12 posłów.
- Negocjujemy właśnie umowę, w tym tygodniu Platforma ma się zdecydować. Wprowadzić się mogą od ręki, ale żadnych ulg politycy u nas nie mają - mówi Wojciech Majchrzakowski, prezes Centrum Manhattan.
- Manhattan to fajne miejsce - chwali Sławomir Nowak, poseł PO i prawa ręka Donalda Tuska. - Pomysł, aby otworzyć jedno wspólne biuro wszystkich naszych posłów w centrum handlowym, zaczerpnęliśmy od kolegów z innych europejskich partii prawicowych, na przykład od CDU. W Europie wiele parlamentarnych biur funkcjonuje w takich miejscach - biurowcach, sklepach.
Interesy z partiami to nie nowość dla prezesa Majchrzakowskiego. Od ponad roku pokoik w Manhattanie wynajmuje ... Liga Polskich Rodzin walcząca z hipermarketami i sklepami otwartymi w niedziele. - Jesteśmy tu, bo ten Manhattan zbudował polski kapitał - tłumaczą w Lidze.
PO zamierza przyjmować obywateli siedem dni w tygodniu, nawet do godz. 21. Na petentów oprócz posłów mają czekać miejscy radni i prawnik udzielający darmowych porad. Sprawną obsługę ma zapewnić trzyosobowy personel i wolontariusze. Jest już dyrektor - to Michał Owczarczak, asystent Tuska.
Dotychczas partia korzystała z lokali miejskich, gdzie opłata za mkw. wynosił złotówkę, góra dwie. - Nie rezygnujemy z tych miejsc, tworzymy jednak duże centrum, aby być bliżej ludzi - wyjaśnia Nowak.
Obsługa ludności nie była dotąd mocną stroną gdańskiej PO. Jej lider Donald Tusk, od 14 lat urzędujący w centrum miasta, nie dorobił się nawet tabliczki informującej o istnieniu biura poselskiego. - Ale i tak wszyscy wiedzieli, gdzie ono jest - twierdzi Nowak.
PiS chciał w Gdyni
Gdyński PiS wpadł na ten sam pomysł co PO. W nowoczesnym gdyńskim Centrum Handlowym Kwiatkowskiego - Biznes Interior - partia starała się wynająć biuro dla swoich wszystkich posłów i senatorów z gdyńsko-słupskiego okręgu wyborczego. - Takie supermarketowe biuro pozwala na lepszą organizację pracy, jest tańsze i przyciąga ludzi - mówi Michał Wawryn, działacz gdyńskiego PiS. - Niestety, na razie nie udało nam się wszystkich parlamentarzystów przekonać do pomysłu.
Poseł Jarosław Sellin i senator Antoni Szymański już ulokowali się przy Centrum Kwiatkowskiego. Biuro otwierają w poniedziałek. - W niedziele będzie zamknięte, bo to dzień dla rodziny. Ale w pozostałe dni wydłużyliśmy godziny urzędowania tak, żeby ludzie robiący zakupy mogli do nas zajść - mówi senator Szymański.
Źródło: Gazeta Wyborcza (Maciej Sandecki, Krzysztof Katka) 05-12-2005 |
|